Rękodzieło artystyczne :) Mój świat włóczek , drutów kordonków , nici , szydełek i wszystkiego co się wiąże z moja zakręconą pasją:))
...
niedziela, 1 lutego 2009
Brązowa tunika
Skończona.Właściwie skończona już tydzień temu ale jakoś nie mogłam się zebrać i zszyć.
No ale udało się.Rozmiar idealny.Do tuniki powstał jeszcze wisior widoczny na ostatnim zdjęciu.Kolor na zdjęciach również identyczny jak w rzeczywistości.
Teraz jestem w trakcie robienia blezera z identycznym wzorem.Juz spory kawałek zrobiony...I tak oby do końca
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Śliczna tunika tez bym taką chciała.A może można ja kupić? Jestem zainteresowana,bo to chyba nieduży rozmiar.Ja nosze 36.
OdpowiedzUsuńAgnieszka Kłosek
Śliczna tunika, a to pierwsze zbliżenie wyszło Ci idealnie, wisior też mi się bardzo podoba, mam podobny kamyczek w domu do zagospodarowania :)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńPani Agnieszko to rzeczywiście rozmiar 36 , idealny jak dla mnie.Dla Panie tez sie zapewne udac coś wymyslić :)Zapraszam na mój mail" beajulla@gmail.com.
OdpowiedzUsuńDziękuje ślicznie Asiu.Starałam sie zrobić jak najlepsze zdjęcia niestety dnia mi zabrakło.Jutro może znajdę więcej czasu w ciągu dnia i jeszcze nad tym popracuje.A jesli chodzi o ten wisor fakt wygląda super , miałem go wczoraj na imprezie , wszystkim sie podobał i omal nie rozwaliłam nim dzbanka z idealny.Jak narzędzie zniszczenia zapewne byłby idealny:))
OdpowiedzUsuńslicznie wyszlo..to dosc duzy projekt i pieknie zrobiony..od patrzenia cieplo sie robi..pozdrawiam ania
OdpowiedzUsuńDziekuję Aniu.Projekt może nie tyle duzy co mozolny...te miliony przekładanych oczek ale można sie przyzwyczaic ba nawet polubic ten ścieg..A ciepły rzeczywiście i nie tylko jak sie patrzy:D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam..