Prawie skończyliśmy , prawie dlatego ,że skończyły mi sie siły i roślinki do posadzenia. Nadrobię to wkrótce. A teraz idę doprowadzić dom do jako takiego stanu używalności bo tam okrutnie pochłonęła mnie praca przy tym przedsięwzięciu ,że w domu od tygodnia nie sprzątane:))
Miłej i słonecznej soboty:))
Bardzo fajny zakątek dobrze, że rozwaliłaś tę nieużyteczną budowlę, teraz masz piękne miejsce do odpoczynku i zabawy a jeszcze jak podrosną roślinki i dosadzisz następne, będzie cudnie:)
OdpowiedzUsuńMiłego weekendu, Marlena
Dziękuję. Już dzisiaj nie starczyło mi siły na dosadzanie i ta pogoda....koszmar
UsuńPozdrawiam cieplutko
Bardzo milutko tu u Ciebie!!!dobry pomysł z tym zakątkiem :)pozdrowionka:)))
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo i pozdrawiam
Usuńoj napracowałaś się i to dużo ale za to jak się wszystko przyjmie i rozrośnie będzie cudny zakątek :)) pozdrawiam Viola
OdpowiedzUsuńMam nadzieje ,że będzie cudnie... tylko dlaczego to wszystko tak powoli rośnie ...no oczywiście oprócz chwastów bo te jak na dopingu:))
UsuńPozdrawiam
Śliczny zakątek powstał , masa pracy ale warto było bo niebawem cudnie będzie wyglądać jak roślinki podosadzasz :)
OdpowiedzUsuńDziękuję... dosadzanie , sianie trawnika juz wkrótce ..dzisiaj opadłam juz z sił..
UsuńPozdrawiam
Podoba mi się :))) teraz jest zdecydowanie przytulniej :)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo:)))
UsuńSuper zakątek - miło będzie wypić kawę w takim otoczeniu :)
OdpowiedzUsuńDziękuję a kawka na pewno lepiej smakuję w otoczeniu zielenie... no i jeszcze pogada by się przydała:))
UsuńPozdrawiam cieplutko
To masz pełne ręcę roboty :))) mnie by się tam ni chciało w ziemi grzebać, ale takim przytulnym zakątkiem to bym nie pogardziła :)))A za jakiś czas będzie pewnie jeszcze przytulniejszy, kiedy zawitają w nim nowe roślinki:))) Tylko mi tu jeszcze brakuje małego słodziaczka -pomocniaczka :)))
OdpowiedzUsuńsliczny ten kazcik wypoczynkowy...i mozesz byc dumna,ze przez ciebie stworzony...pozdrawiam ania
OdpowiedzUsuńPrześlicznie:) To już widzę gdzie się zapodziałaś...Pozdrowienia:)
OdpowiedzUsuńPięknie to wyszło, jeszcze jak się zazieleni to będzie super. Przepis na bułeczki spisałam i mam zamiar je zrobić. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńBardzo bym chciała zobaczyć Twój ogród , jak wygląda teraz? Pewno jest pięknie. pozdrawiam maria
OdpowiedzUsuń