Kolejna rzecz robiona od góry. Druty nr 6 i 4. 27dag włóczki Flauschgarn linda 300g/600m 100% akryl.Rozmiar 36 Czas wykonania : dwa długie wieczory:))
Dzisiaj bardzo lakonicznie. Muszę naprawić bloga ....chciałam zmienić szablon i zżarło mi listę blogów innych niż te , które obserwuje na blogerze.Pospaceruję sobie bo bloxie i innych i wszystkie znajdę a może i więcej.
Dziękuję za przemiłe komentarze.
Miłego słonecznego dnia:))
Świetna tunika. I tylko 2 wieczory? Podziawiam tempo:)
OdpowiedzUsuńCasada dziękuję. Tylko dwa wieczory bo włóczka gruba no i wieczory też długaśne:D z rękawami pewnie byłoby zdecydowanie dłużej bo nie cierpię ich dziergać:)
OdpowiedzUsuńOlá Bea,
OdpowiedzUsuńSuas mãos são maravilhosas.
Beijos.
Bardzo mi się podoba ta tuniczka, ja polubiłam ostatnio dzierganie od góry, ale nie robiłam jeszcze z ażurkami tym sposobem :)
OdpowiedzUsuńTo moja ulubiona technika . Tuniczka śliczna
OdpowiedzUsuńElizabeth, Czarcie Psoty, Lacrima bardzo dziękuję:)
OdpowiedzUsuńProste czyli jednostronne azurki robi sie bardzo fajnie i szybciutko, tych na dwie strony jeszcze nie próbowałam.
Cudna tuniczka...;-)
OdpowiedzUsuńTunika śliczna i tylko dwa wieczory? Ale tempo.Choc włóczka gruba ja bym robiła dłuzej.
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba ta tunika, ale nigdy nie robiłam od góry, ponadto z raglanem mam raczej złe doświadczenia :-(
OdpowiedzUsuńPiękna tunika! Gratuluję wykonania i tempa. Wprawdzie nie wiem, czym się różni dzierganie "od góry" od dziergania "od dołu", ale efekt zachwycający :)
OdpowiedzUsuń