Jeszcze nie zdążyłam napisać komentarza na temat Malwinki, a tu nowości robótkowe. Widzę, że zajęczyca rośnie jak na drożdżach i jest pełnoprawnym domownikiem. Zadziwiające, jak zając się oswoił. Prace piękne- chusta moherowa jak marzenie, a narzutko-poncza-szyjogrzeje - przepięknie się jesiennie komponują.
Jeszcze nie zdążyłam napisać komentarza na temat Malwinki, a tu nowości robótkowe. Widzę, że zajęczyca rośnie jak na drożdżach i jest pełnoprawnym domownikiem. Zadziwiające, jak zając się oswoił.
OdpowiedzUsuńPrace piękne- chusta moherowa jak marzenie, a narzutko-poncza-szyjogrzeje - przepięknie się jesiennie komponują.
Olá Bea,
OdpowiedzUsuńQuanta coisa linda.
Beijos.
no proszę dziś jest jak widzę dobry dzień na kończenie robótek ;) chusta musi być przytulaśna, a nie gryzie?
OdpowiedzUsuńOlá Bea,
OdpowiedzUsuńTem um selo para voce no meu blog.
Abraços.
Piękne dzieła i wyglądają na niezwykle cieplutkie...;-)
OdpowiedzUsuńo jakie świetne kompleciki a chusta super ;))
OdpowiedzUsuńPiekne robotki :) a chusta genialna
OdpowiedzUsuń