Nie zajmowałam sie robótkami ręcznymi w fotelu na tarasie szydełko czy druty ostatnio były mi obce.
Ale łopata ,grabie czy motyka to moi nierozłączni towarzysze ostatnich dni.
Nic na to nie poradzę ,że cały czas mam w głowie milion pomysłów na minutę i tak sobie siedząc w ogrodzie straszliwie zaczęła mnie razić piwnica widoczna na pierwszym zdjęciu a widok zasłaniająca skutecznie i burząca moje poczucie estetyki. Budowla co najmniej bezużyteczna , wczesną wiosną mogła służyć jako basen kryty bo wody w niej bywało po kolana.
Pomyślałam, zorganizowałam ekipę rozbiórkową i loch padł.
Nawet gruz zabrali
Było tak
Ale w ziemi pozostał lej jak po bombie i to juz musiałam zrobić rodzinnymi siłami . Wiele pracy nas to kosztowało ale dziury w ziemi nie ma:))
Dzięki pomocy mojego syna, chrześniaka i mamy , która jednocześnie dzielnie opiekowała sie wszędobylską Zuzią i wymachiwała grabiami i łopata:))Teraz jest tak.
Obraz pozostawiający wiele do życzenia ale juz wkrótce będzie tu zielono i kolorowo.
Na razie prowizorycznie powtykane doniczki z roślinkami do własnoręcznie robionych donic,Gdyby pogoda dopisała byłoby juz o niebo lepiej ale co ma wisieć nie utonie czy jak nie dzisiaj to jutro skończymy.
Mam w planie jeszcze kilka takich wielkich donic, no i oczywiście pomalowanie tych , dzisiaj było to niemożliwe były zbyt mokre.
Takie donice to super pomysł na zagospodarowanie starych szpecących donic czy nawet wiaderek.
Może jakiś kursik przygotuje jak mi sie ręce wygoją bo jak zwykle chciałam zbyt wiele i zbyt szybko i skończyło się na ranach:))
Zostało jeszcze masę pracy więc o robótkach na chwilę obecna mogę pomarzyć ale jak skończę kącik rekreacyjny…..
Miłego weekendu:)))
Świetny pomysł :)) Już wyobrażam sobie, jak to wszystko się zieleni i kwitnie :))
OdpowiedzUsuńDziękuję.
UsuńTez oczami wyobraźni widzę jak to co mam w planie posadzić urośnie i zakwitnie. I piaskownica dla Zuzi i dla mamusi leżaczek i parasolka.... będzie bosko:))
A ja powiem szczerze... zostawiłabym tą piwniczkę i obsadziła odpowiednio roślinami... fajny byłby klimat, pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJak się tu wprowadzałam miałam tez taki zamysł ale życie go zweryfikowało. Piwnica groziła zawaleniem . Opierała się na walącym się płocie i perzu nie dało się z niej wykurzyć za żadne skarby. Poza tym musiał wygospodarować kącik do zabawy dla Zuzki. Klimat stworzę w innym zakątku mojego wielkiego ogrodu:)))
UsuńPowodzenia, czekam na ogrodowe efekty
UsuńAch, żebym ja tak mogła coś rozwalić, by ogród powiększyć:) Dobrze zrobiłaś jeśli nie spełniała swojego zadania np. chłodni. Tyle teraz miejsca...
OdpowiedzUsuńJa takie donice robię z kleju do glazury i starych szmatek a potem maluję emulsją do zewnętrznych ścian
Fakt ,że owa budowla żadnej funkcji nie spełniała i bardzo kusiła Zuzkę a to już było niebezpieczne. Poza tym co tak było zakopane...szkło, puszki , baterie co świąt widział... istna bomba ekologiczna.
OdpowiedzUsuńDo donic użyłam kleju do zatapiania siatki a pomaluje chyba specjalną farba do cementu:))
Nie wiem co to klej do zatapiania siatki?
UsuńTo klej do dociepleń 20zł za 25kg.Zostało mi trochę z remontu i wypróbowałam i jest ok:))
UsuńOd czasu do czasu ogród ma pierwszeństwo wiem coś o tym, właśnie dzisiaj padał sobie u mnie deszczyk więc jak dobrze pójdzie jutro będzie walka z chwastami...:)) a donice z kwiatami wyglądają super ;)) pozdrawiam Viola
OdpowiedzUsuńDziękuję Violu. U mnie ostatnio ogród mam stale pierwszeństwo :))) Jak już zrobię wszystko co zaplanowałam to może zajmę sie wreszcie robótkami:))
UsuńPozdrawiam
Oj, to się urobiłaś po pachy... ale efekt jest wspaniały :) pomysł na donice też bardzo mi się podoba :D
OdpowiedzUsuńOj urobiłam ale warto było:)))
UsuńPozdrawiam i dziękuje:))
Można a nawet trzeba powiedzieć kawał dobrej roboty, ciekawi mnie jak to dalej będzie wyglądało. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńJak będzie wyglądało ...czas pokaże bo pomysłów mam wiele , zbyt wiele:))
UsuńPozdrawiam i dziękuję:))
widac,ze kupe roboty odwalone...plac teraz pieknie sie prezentuje...donice extra...pozdrawiam ania
OdpowiedzUsuńDziękuje bardzo serdecznie Aniu:))
UsuńPozdrawiam
Fajne donice Ewa
OdpowiedzUsuńduzo pracy ale efekt fantastyczny!! jeszcze troche kwiatów i bedzie pięknie:)
OdpowiedzUsuń