JA znowu hurtowo:)) W sumie to nie bardzo chce mi sie pisać, upał taki ,że trudno wytrzymać ale mawiają ,że potrzeba matką wynalazków i w moim przypadku z tej potrzeby skorzystałam. W związku z potwornymi upałami człowiek posiedziałby wygodnie na jakimś leżaczku ale leżaczka w domu brak to znaczy nie brak całkowity bo takowe są ale juz lekko zdezelowane i jakby ciut niebezpieczne. Pooglądałam oferty leżaczków na allegro i jeden wpadł mi w oko jak nic … ten właśnie ale długi wolny weekend, poczta działająca w ślamazarnym tempie i ograniczenia finansowe potrzebą zwana matka wynalazków we mnie obudziły. W domu narzędzia jako takie są, nawet z ich obsługą nieco obeznana jestem i co tu dużo mówić …Już mam na czym sie wylegiwać:))
BA mam nawet jak to w moim nieuleczalnym przypadku razy dwa:))
A tu w wersji z materacem, zapewniam ,że bardzo wygodnie, można nawet sobie małą drzemkę zafundować:) a i robótkować też wygodnie Myślę ,że jeszcze jakieś “ meble” powstaną:)) Lecę dziergać na moim wygodnym leżaczku:))
Miłego wypoczynku i tak pięknej pogodny jak u mnie:)
Sukienki śliczne obie:)
OdpowiedzUsuńLeżaczki z nóg zwalają, co człowiek potrafi gdy jest w potrzebie, no nie?:)
Dziękuję:) Faktem jest ,że gdybym miała to by mi nawet do głowy nie przyszło zrobić:D
UsuńPiękne sukienki :-)
OdpowiedzUsuńObie cudowne...
Zazdroszczę leżaczków :-)
Pozdrawiam serdecznie.
Dziękuję serdecznie:)
UsuńJeżeli Coś jest ładne, to dlaczego nie zrobić więcej, prawda?
OdpowiedzUsuńHurt mam chyba w genach:))
UsuńAle Ci tego łóżeczka zazdroszczę ;) u mnie na balkonie zmieści się ino krzesełko, no powiedzmy, mały fotelik ;D
OdpowiedzUsuńSukienki obie śliczniutkie :D
Dziękuję i zapraszam do mnie na leżaczek:)
UsuńJaka zdolniacha z ciebie, śliczne rzeczy wykonałaś. Widzę , że i koty lubią się fotografować. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Koty w sesja czynnie uczestniczą:)
UsuńŚwietne sukienki, gratulacje za cierpliwość :) Pomysł na leżak też pierwsza klasa!! :))
OdpowiedzUsuńDziękuję:) Cierpliwości aż tak wiele nie było potrzeba bo nitka dość gruba:))
UsuńSuknie piękne, ale i leżaczki moglabyś hurtem produkować :)
OdpowiedzUsuńDziękuję.:))
UsuńMam już zamówienie od koleżanki na krzesełko::)
Ależ zdolniacha z Ciebie!
OdpowiedzUsuńSukienki piękne ;-)
Bardzo dziękuję:)
UsuńSukienki są cudowne - zastanawiam się ile trzeba czasu by je zrobić.Wykonanie leżaczków mistrzowskie.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Dziękuję serdecznie. Tę jasna sukienkę robiłam trochę ponad tydzień ale ale z Zuzką:)) W innym wypadku poszło by mi szybciej bo nitka gruba:)
UsuńNo masz sukienki cudne ale za leżaczki bije Ci Beatko ogromne brawa :))) pozdrawiam Viola
OdpowiedzUsuńViolu bardzo dziękuję:))
UsuńPiękne sukienki!!! W swoim życiu zrobiłam 5 takich kreacji - nie tak pięknych jak Twoje, ale wstydzić się nie było czego i wszystkie znakomicie się nosiły. Dziś już bym się nie odważyła na taką pracę. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńDanielo znając Twój perfekcjonizm i talent na pewno sukienki były cudne:))
UsuńDziękuję i pozdrawiam
sukeinki piekne..lezak pierwsza klasa....pomyslowy dobromil z ciebie....pozdrawiam ania
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo Aniu:))
UsuńDroga Beo - tu na forum publicznym chciałabym bardzo przeprosić za to że na swoim blogu wklejajac link do Twojego bloga określiłam go sobie mianem "wdowa" ZA CO SERDECZNIE I BARDZO MOCNO PRZEPRASZAM . NAPRAWDĘ NIE MIAŁAM NICZEGO ZŁEGO NA MYSLI. Doprawdy nie chciałam Cie urazić i jest mi bardzo przykro, że popałniłam taka gafę. jedynie nmoje wytłmumaczenie to fakt, że moje blogowanie to początki i wszystkie blogi dopiero poznaję , a te na które specjalnie zwróciłam uwage zafascynowały mnie i starałam sie okreslić sobie mianem . które by pozwalało mi je zaraz rozpoznać jak np. "nauczycielka" czy "śpiewająca". Przepraszam wszystkich , których uraziłam i natychmiast to zmieniam.
OdpowiedzUsuńW sumie może za bardzo się uniosłam, chciałam napisać do Ciebie na maila ale nie znalazłam go na Twoim blogu. Teraz mam trochę wyrzuty sumienia że skasowałaś swój blog być może przeze mnie?! Początki bywają trudne ,w blogowaniu również a ja może jestem przewrażliwiona. Nie mniej jednak bardzo dziękuję za przeprosiny i czekam na reaktywacje Twojego bloga, mam nadzieje ,że ten incydent nie zniechęci Cię do blogowania. Pozdrawiam
UsuńRzeczywiście usunełam natychmiast bloga, zrobiło mi się głupio , może nie każdy może sie tutaj odnależć...
UsuńMożna było napisać do mnie na maila ( zawzięta ani pamiętliwa nie jestem:))), usunąć mój komentarz i dalej pisać. Zachęcam Cię nadal do pisania zwłaszcza, że Twoje robótki ciekawie się zapowiadały. Pozdrawiam i życzę odnalezienia się w świecie blogerek zwłaszcza , że pierwsza wpadka wróży tylko lepsze:)))))Wybrnęłaś z tego z twarzą a nie każdy się na taki krok odważy!!!
UsuńDziękuję za wybaczenie i słowa wsparcia . Postanowiłam więc zacząć na nowo :). Szkoda mi trochę z powodu zdjęć. Można na blogu zachować zdjecia tego co u nas nie zostaje. Zawsze to jakaś pamiątka. Jeszcze raz przepraszam i pozdrawiam.
UsuńJuż Cię znalazłam i będę do Ciebie zaglądać :))
UsuńPozdrawiam
Śliczne sukieneczki!!!leżaczek super!:)Pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuńAnitko dziękuje serdecznie:))
UsuńPiękne sukienki i jak szybko powstały :))
OdpowiedzUsuńłał a leżaczek pierwsza klasa tylko pozazdrościć miłego w nim leżanka :)))
Dziękuję bardzo:))
UsuńSzkoda tylko ,że pogoda się popsuła i leżaczek ma wolne:))(
Świetne sukienki :) pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo:))
UsuńBea- to , że ci sie nie chce pisac to widac. Oszczędna jesteś, a mnie najbardziej zachwyciła sukieneczka ta bezowa. Leżak kupilas felerny (haha), bo widze że kot przez szczebelki przeleciał i lezy na posadzce- buźka moja mała
OdpowiedzUsuńPiękne sukienki zrobiłaś.Pozdrawiam z zimnego Grzybowa.
OdpowiedzUsuńBardzo dziekuję i pozdrawiam słonecznie mimo deszczu i zimna:)))
UsuńSukienki wspaniałe, szczególnie beżowa jest w moim typie :) A leżaczki świetne - masz niezłe pomysły, pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńDziękuje serdecznie. Ta bezowa tez bardziej w moim style a jednak czarna noszę częściej:))
UsuńPozdrawiam
No kochana ,że dziergać potrafisz to już wiedziałam , ale że leżaczek lepszy niż na Alegro zrobić umiesz to mnie powaliło na kolana...Rewelacyjny i na prawdę dużo lepszy od kupnego!!!Masz kobieto zdolnosci!!! pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńNo kochana dziękuje bardzo:D
UsuńNie chwal mnie tak bo mi piórka urosną:D
Pozdrawiam
Wiesz ile taki leżak na allegro kosztuje?!
A niech rosną :)
Usuń:))))
UsuńBeatko zapraszam do mnie po wyróżnienie :)
OdpowiedzUsuńBardzo serdecznie dziękuję:))
UsuńObie sukienki są poprostu rewelacyjne! Wspaniale się prezentują :) A leżaczek napewno wygodny wierzę na słowo:))) Pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuńDziękuję baaaaaaaaaaarodzo:)
UsuńU mnie też czeka wyróżnienie!!!Proszę o zabranie w pełni zasłużone: za siłę i piękno jakie tu masz.
OdpowiedzUsuńT-reniu bardzo dziękuję:))
UsuńFantastyczne sukienki!!!:)
OdpowiedzUsuńSukienki super :) Jak zmusiłaś kota do pozowania z manekinem?
OdpowiedzUsuń