...

wtorek, 17 kwietnia 2012

Dla mamy i córci

Skończyłam to co wczoraj zatytułowałam “zajawką”. Już dawno tak sie nie sprężyłam do roboty, obawiam sie jednak ,że znowu przez miesiąc nie będę miała nic do pokazania… ale zobaczymy.

Dla Zuzki wydziergałam sukienkę z tej włóczki. Mogłaby być dłuższa nieco ale niestety wyrobiłam do niemal metra, tak to bywa z włóczkami zakupionymi w ciuchu:(

Zuzia zadowolona, w trakcie roboty mierzyła kilkakrotnie i za każdym razem nie chciała oddać:)

IMG_0130IMG_0128 IMG_0132

A tu fotka robocza… ubranie na ubranie.. Zuzik jakoś  tak bardzo pulchnie wyszedł:)) Ostatnie foty zamazane bo moje dziecko nader ruchliwe jest:))

 

IMG_0115

IMG_0117

IMG_0118 

 

 

 

Jak tylko zrobi sie cieplej zrobię sesję na wolnym powietrzu:))

Muszę jej jeszcze dorobić jakiś kapelutek…może opaskę i ……………….parasolkę:))


Może to zabrzmi bardzo zarozumiale ale sukienka bardzo mi się podoba i zastanawiam się czy sobie takiej nie dziergnąć tylko w innym kolorze no i oczywiście juz nie czarną. Jak myślicie?

 

A to moja spódnica oczywiście jeszcze w kolorze czarnym.

IMG_0134

IMG_0138

 

Wzór znalazłam tutaj

 

Idę myśleć nad sukienką dla siebie….

Miłego słonecznego dnia!!

32 komentarze:

  1. Sukienka dla córeczki wyszła wspaniale, niby taki prosty wzór, a ma tyle uroku w sobie. Szkoda, ze nie pokazałaś jak Ty wyglądasz w spódnicy :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cenię prostotę zwłaszcza w swoich ciuchach a poza tym nagłówkować się nie trzeba co w moim stenie miliona kłębiących się myśli bywa zbawienne.
      Zdjęcia na ludziu i dużym i małym będą. Na dzień dzisiejszy Zuzia nie robi jeszcze zdjęć.. może to i lepiej bo jeszcze mam sprawny aparat:))
      Pozdrawiam

      Usuń
  2. Moje modele też czasem podobnie wychodzą , ale takie urocze to zdjęcie:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Super modele ciuszków, a modelka mimo ruchliwości - urocza.

    OdpowiedzUsuń
  4. No tempo masz niesamowite i efekt wspaniały:)
    śliczna sukienka a Zuzia, widać bardzo zadowolona:)
    Twoja spódnica nie będzie długa jak na wzorze?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję bardzo:))
      Moja spódnica będzie w kolanko od kiedy odkryłam , ze mam nogi:P
      to znaczy ,że nadają się do pokazania w takiej długości to uwielbiam takie spódnice:)

      Usuń
  5. Sukienusia prezentuje się super, bo i modelka śliczna. A na taką spódniczkę zachorowałam już kiedyś, tylko czasu wciąż brak.
    p.s. kiedy śpisz?
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. Super sukienka dla Zuzi a i spódniczka bardzo mi się podoba :))

    OdpowiedzUsuń
  7. Widać że córcia to mała rozrabiaka (po nosku ) ale wspaniałą dostała sukieneczkę ,Ty byś też w niej fajnie wyglądała hihi tylko w większym rozmiarze :) spódnica śliczna i bardzo praktyczna :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zuzka to rozrabiaka jakich mało i tak do tej pory obywało się bez większych obrażeń, ten nosek to pierwsze widoczne slady :))
      A sukienkę w większym rozmiarze już dziergam:))
      Pozdrawiam

      Usuń
  8. Córeczka urocza - widać, ze zaliczyła zderzenie z podłogą/kamieniami/ dywanem?
    A wzór ciekawy i w formie sukienki dla dziewczynki i w formie spódnicy dla "dużej dziewczynki".

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A Zuza zaliczyła dywan w bardzo uroczy spośób:))
      Dziękuję za wizytę. Pozdrawiam

      Usuń
  9. Śliczna sukieneczka na uroczej modelce, a spódniczka lepsza niż oryginał, bardzo mi się podoba :))) Miłej nocki.

    OdpowiedzUsuń
  10. Bardzo mi się podobają oba wdzianka i dla mamy i dla córci :) Fajny taki kanarkowy kolorek :) Mała urocza :)

    OdpowiedzUsuń
  11. sliczne sukieneczki....bardzo fajny wzor...pozdrawiam ania

    OdpowiedzUsuń
  12. Piękne obie, i sukienka i spódniczka. Pozwolisz że kiedyś sobie "odmałpuję"?
    Tzn sukieneczki nie bo mam syna, ale spódniczkę :D
    A Zuzka urocza, wygląda mi na rówieśniczkę mojego brzdąca :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję:))Możesz z czystym sumieniem "odmałpować", będzie mi bardzo miło:)
      Zuzia ma prawie 22 miesiące a Twój brzdąc ile?

      Usuń
    2. E, to mój już skończył 3 latka w marcu czyli 37 miesięcy :) Ale na buzi tak jakoś "poważnie" wyszła :)

      Usuń
    3. Wiem ,że poważnie. Zuzia jak się urodziła miała taka super fryzurkę,że pielęgniarki przychodziły podziwiać jej włosy i wnikliwy wzrok, zupełnie nie pasujący do takiego maleństwa. Poza tym ona jakaś taka "dorosła jak na swój wiek jest i nie tylko z wyglądu:))

      Usuń
    4. Mój też ale Zuza wybitnie mi wygląda na jego rówieśnicę :)
      Zaraz po narodzinach niekoniecznie ale teraz wygląda na więcej, największą koszulkę ma na 7 lat :/ Rośnie w strasznym tempie :)

      Usuń
    5. Jeśli chodzi o rozmiar to mieści się jeszcze 86 czyli w normie , tylko buźkę ma tak pełniutką jaka miał mój mąż:))
      Pozdrawiam

      Usuń
  13. Sukienka jest rozkoszna :))) I właścicielka również :))) Spódniczka to mi się podoba w tej wersji oryginalnej, z rozszerzeniem. A Ty koniecznie zrób sobie coś kolorowego :)))

    OdpowiedzUsuń
  14. :-) tu kilka słów to nie wystarczy! A poza tym nie da się oddać tego uśmiechu, jaki mam na twarzy patrząc na to dziewczątko!!

    OdpowiedzUsuń
  15. Droga Beo!
    Fantastyczna jest ta żółciutka sukieneczka. Gratuluję umiejętności!
    Czy możesz zdradzić z jakiego wzoru zrobiony jest karczek?

    Czerwcowe uśmiechy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Karczek to moja prywatna improwizacja:) Nie korzystałam z żadnego gotowego wzoru.
      Dziękuję za wizytę
      Pozdrawiam

      Usuń

Komentarze dodają mi skrzydeł :)) Zostaw choć słówko :))