Znowu chusty. Gail z Agory Ram jeden motek plus może 10m drugiego, blokowanie zakończone fiaskiem. Mam tej włoczki jeszcze 2kg albo i więcej ale niestety nie jestem z niej zadowolona, chociaż jakość w porównaniu do ceny zadowalająca:))
I druga wykonana z dwóch kolorów cudownego moheru. Trzyma swoja formę, niezwykle miękka i cieplutka. dostała ją moja najlepsza przyjaciółka Dorotka. Dzisiaj została wypożyczona do zdjęć ale tylko na chwilkę ponieważ Dorka nosi ją nawet w domu, ta ją lubi. A jestem bardzo szczęśliwa,że sprawiłam jej taką radość i przyjemność:)) Powstał z tej włóczki plus motek
zdjęcie pożyczyłam z e-dziewiarki
Zdjęcia robiłam dzisiaj w ogrodzie, niestety wyszły jakieś takie zamglone, zresztą spieszyłam się bo mimo,że słoneczko świeci to zimno jak diabli.
Witam serdecznie nowych obserwatorów:))
Dziękuję za przemiłe komentarze. Życzę udanego weekendu.
Lecę nadrabiać zaległości z całego tygodnia, pranie, sprzątanie i takie tam , mam nadzieję ,że wygospodaruję chwilkę na dzierganie. Niestety przy mojej Zuzce czas leci błyskawicznie a bałagan narasta w tempie zastraszającym . Mam nadzieję ,że Zuzka z demolowania mieszkania wyrośnie a ja się lepiej zorganizuje::)))
Piękne chusty :))) A Zuzia wyrośnie i to bardzo szybko :)) moja też taka była bałaganiara a teraz to już duża panna pozdrawiam cieplutko Viola
OdpowiedzUsuńDziękuję. Mam nadzieję ,że wyrośnie bo inaczej ja osiwieje w tym bałaganie:D
UsuńPozdrawiam
piekne chusty..sliczne...dobrze miec przyjaciol...pozdrawiam ania
OdpowiedzUsuńDziękuję Aniu .
Usuńpiękne, pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPrzepiękne, brak słów!
OdpowiedzUsuńBardzo piekne!!!Pozdrawiam cieplutko:)))
OdpowiedzUsuńŚliczne,gail to mój ulubiony wzór
OdpowiedzUsuńA chuste potraktuj parą z żelazka,bez dotykania-daje świetny efekt przy akrylu
Mój też, Zrobiłam już kilka i nadal jestem w nim zakochana:))
OdpowiedzUsuńZ parą spróbuje. Dziękuję:)
I kolejne cuda pokazujesz!!!
OdpowiedzUsuńsliczne chusty :)
OdpowiedzUsuń