Dzisiaj udało mi się nagrać Malwinkę "molestującą" naszego kota Mańka,( niestety jakość słabiutka bo słabe światło a ona zawsze do Mańka zabiera się wieczorkiem:)))Maniek wykazuje maksimum spokoju...można nawet powiedzieć ,że udaje martwego ale to tylko pozory..bardzo to lubi:)) i często sam zaprasza ją do zabawy a jak zabawa się znudzi to sobie leżą o tak:
Ale oni fajni :)
OdpowiedzUsuńa człowiek zamiast dziergać wgapia się godzinami w ich poczynania:)))
OdpowiedzUsuńNiesamowita jest Malwinka. Z przyjemnością śledzę relacje z jej bytowania u Was.
OdpowiedzUsuńNiezwykłe! Zwierzątka tak często są madrzejsze od ludzi, cenią przyjaźń!
OdpowiedzUsuńśliczne zwierzątka i jak się świetnie razem rozumieją :))
OdpowiedzUsuńTa twoja kocina to jakaś wytrzymała na pieszczoty. Słodkie zwierzaczki.
OdpowiedzUsuńRzeczywiście wytrzymała na pieszczoty , musi teraz znosić pieszczoty Zuzki a te bywają "drastyczne":)))
OdpowiedzUsuń