Przebrnęłam chyba przez całą moją twórczość w czasie mojej nieobecności na blogu.Pominęłam moje wielkanocne jaja i ogród ale byłoby zbyt długo i nudno . Innym razem pokażę:)
Cieszę sie ,że ktoś tu jeszcze o mnie pamiętał :) dziękuję za wszystkie miłe słowa pod poprzednim postem, na Was zawsze można liczyć
Oj działo, się działo :) i gdybyś pokazała efekty z ogrodu wcale nie byłoby nudno tylko ślicznie i rzetelnie zdana relacja hi hi :)
OdpowiedzUsuńZeżarło mi poprzedni komentarz :)
UsuńCos sie działo Beatko , chociaż miałam wrażenie ,że bardzo się opierdzielałam ostatnio na polu robótkowym ;)
Cudeńka stworzyłaś. Pozdrawiam piękne suknie, śliczne bluzeczki i urocze serwetki. Mnóstwo pracy tak pięknie prezentujesz. Gorąco pozdrawiam Ciebie i Zuzię w uroczej sukni.
OdpowiedzUsuńDziękuję serdecznie Jolu . pozdrawiam i dziękuję za wizytę :)
UsuńNieobecność blogowa skutkowała bardzo interesującymi roótkami. Sukienki mi przypadły do gustu najbardziej.
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńBiała - moja -ulubiona :)
No, teraz to wcale się nie dziwię, że tyle czasu milczałaś:)) Piękne udziergi! A suknie - wspaniałe!
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam:))
Bardzo serdecznie dziękuję :)
UsuńPozdrawiam słonecznie :)
O matko, ile rzeczy natworzyłaś i wszystkie takie śliczne .
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Dziękuję :)
UsuńPozdrawiam:)
Same wspaniałości!!!!! wszystko piękne!!!!! Zuzka piękna w pięknym fioleciku,bajka!!!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko:)
Cudowności :-) Wspaniały dorobek. Ale najbardziej zachwycają mnie sukienki... podziwiam...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Tyle cudności zrobiłaś.Zuzia urosła i ślicznie wyglada w tej sukience.Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńNazbierało się tych cudowności :-)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam -
- Ola